Archiwum 08 grudnia 2003


gru 08 2003 Niemoc.....
Komentarze: 2

Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się
spraw młodości. 
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.

Czasem czuje, że jeszcze moge cos zrobić, a czasem już naprawde nie ma sie siły na odgrywanie swojej roli.. tym kim chciało by sie być i kim sie jest,.. Bo czasem niestety trzeba udawac usmiech, choć nie jest nam do śmiechu.. I własnie trzeba dażyć do tego by pokazywac, być szczerym ale nie zawsze się to udaje.. Ale najgorsza jest ta nie moc wobec przeciwności.. wobec braku siły  i nagle tzeba sie godzić,.. ale naprawde czasem brakuje mi tego odosobnienia, żeby zostać sam na sam ze soba, swoimi myslami... i porozmyslac.. tu już nawet nie ma gdzie uciec, gdzie pobyc samotnie, albo z tym z kim by sie chciało pobyc...A więc kończe w sposób kończący, chcoć sama nawet nie wiem jaki to jest... PA


 

*dark_angel* : :